Alexis

xxx

Nie jestem normalna. Myślę jedno, mówię drugie. Cierpię na słomiany zapał, ale jakoś upieram się przy tym, że akurat tego bloga będę prowadziła systematycznie. Czy mi się to uda? Nie wiem. Zawsze mam dużo do powiedzenia w sytuacjach, w których nie powinnam mieć. Mówią, że jestem mistrzynią sarkazmu i chyba wyjątkowo się z tym zgodzę. Straszny leń i marzyciel ze mnie. Od losu oczekuję Bóg jeden wie czego, nic przy tym nie robiąc. Najchętniej nie robiłabym nic, gdybym tylko nie musiała. Nie lubię głośnego hałasu i wtedy, kiedy ktoś czegoś ode mnie chce, gdy robię coś kreatywnego. Drę ryja, jak nienormalna, jak dom stoi pusty. Chodzi tu o śpiewanie, które czasami nawet mi wychodzi. Uwielbiam Eltona Johna, Lady GaGę, Beyonce, Rihannę, Wiz Khalifę, Dolly Parton, Whitney Houston, Lanę Del Rey, Queen (z Mercurym), Guns'n'Roses, Hurts i wiele wiele innych. Zróżnicowanie, co? Bo nie lubię dzielić muzyki na gatunki. 

Często mijam się z rozsądkiem. Zawsze robię po swojemu - nie ważne czy zrobię to dobrze, czy źle. Ważne, że robię. Lubię czytać, i w sumie dużo czytam. Wszystko oprócz science fiction. Bardzo cenię sobie Jane Austen na przykład.  Uwielbiam Rozważną i Romantyczną. 

Jestem Potterhead, czyli mam całkowitego jobla na punkcie świata pani J.K. Rowling. No co ja poradzę. Zostało mi od podstawówki, a warto zaznaczyć, że jestem już w liceum. Tak bardzo dorosła. 

Urodziłam się tego samego dnia co papież Jan Paweł II czyt. 18 maja, dlatego moja babcia mówi, że jestem papieską wnuczką, co jest trochę dziwne, bo z moją wiarą w kościół jest trochę nieklawo. Wierzyć w Boga wierzę, ale kościół jest dla mnie dziwną instytucją. 

Lubię angielski i chciałabym zostać dziennikarką. Cholernie chciałabym pracować w radiu, bo podobno głos mam jak Krystyna Czubówna. Ciekawe.